Mazoczas

Zabytkowa Huta Żelaza w Chlewiskach

Rozwijał prędkość 240 kilometrów na godzinę, do setki przyspieszał w 5 sekund, pod maską ukrywał 280 koni mechanicznych, a świadkowie twierdzą, że w czasie jazdy wręcz fruwał w powietrzu. O czym mowa? O Stratopolonezie, czyli kultowym PRL-owskim samochodzie Polonez, tyle że z silnikiem Ferrari Dino. Jedyny egzemplarz tego dziwnego pojazdu (nigdy nie wszedł do produkcji) można zobaczyć w dawnych zabudowaniach huty żelaza w Chlewiskach w powiecie szydłowieckim. No dobrze, ale skąd taki pojazd w takim miejscu? Po kolei więc.

A zacząć należałoby od niezwykłej postaci – kogoś w rodzaju Steve’a Jobsa swoich czasów – czyli Ludwika Kazimierza Broela-Platera, bystrego przedsiębiorcy i animatora przemysłu w Wielkopolsce, a potem w Królestwie Polskim. W ślad za ojcem Cezarym – emigrantem po Powstaniu Listopadowym – pojechał do Francji, gdzie pracował w zakładach stalowych, aby podpatrzeć proces wytapiania żelaza. Po matce odziedziczył bowiem sporo obszarów leśnych i chciał wykorzystać je do produkcji węgla drzewnego, a dalej do procesów hutniczych.

Unikalny wielki piec
Dość powiedzieć, że po zakupie majątku w Chlewiskach rozpoczęła się pod jego nadzorem budowa wielkiego pieca opalanego węglem drzewnym. Pracował on bez przerwy do początków 1940 r., kiedy to celowo wystudzili go polscy pracownicy, aby uniemożliwić produkcję na rzecz okupanta. Piec dawał 5 tysięcy ton surówki rocznie, a w tamtym czasach był unikalny: niewiele bowiem powstało tej wielkości pieców wykorzystujących węgiel drzewny. Piec przetrwał do dzisiaj i można go oglądać obok innych urządzeń hutniczych w Chlewiskach.

Choć minęło kilkadziesiąt lat, nadal możemy podziwiać unikalną formę architektoniczną zabudowań huty, nawiązującą do stylu neoromańskiego – budynki wykonano z kamienia łupanego z detalami z cegły. Ustawione są w ciągu technologicznym, toteż można poznać dawny proces wytopu i przeróbki żelaza, tym bardziej że we wnętrzach kryją się zachowane urządzenia zespołu wielkiego pieca. Obecnie w skład zabudowań wchodzi kilkanaście budynków produkcyjnych i pomocniczych.

Prażaki, samochody i szewc
Przy wejściu znajdują się portiernia, waga wozowa konna oraz laboratorium i budynek administracyjny, a za nimi kuźnia i warsztaty mechaniczne. Po lewej stronie stoją 3 dziewiętnastowieczne prażaki rudy, czyli specjalne piece na węgiel drzewny. Po prawej zaś są zabudowania wspomnianego wielkiego pieca, do którego przylegają: wieża wyciągowa z windą wodną (gichtociągiem), hale dmuchaw i nagrzewnic dmuchu oraz hala odlewnicza z żeliwiakiem. Z tyłu mieści się budynek modelarni, magazyny na węgiel drzewny oraz łaźnia.

Od 2009 r. w wolnych pomieszczeniach dawnych budynków huty znajdują się wystawy stałe, przeniesione z dawnego Muzeum Przemysłu Norblina w Warszawie. Można tu obejrzeć kultowe marki samochodów (stąd obecność Stratopoloneza) i motocykli z dwudziestego wieku oraz maszyny do szycia i do obróbki metalu. Są tu też maszyny do produkcji zbrojeniowej, na czele z przyrządem do prostowania luf karabinowych. Atrakcję stanowi także możliwość zwiedzenia dawnego warsztatu szewskiego.

Święto Żelaza i Stali
Piękny, dwuhektarowy kompleks użytkowo-wystawienniczy, w skład którego wchodzą zabytkowe budynki będące pozostałością po dawnej hucie żelaza, usytuowane na rozległych terenach zielonych, to idealne miejsce na organizowanie imprez. Muzeum proponuje ich wiele. Warto tu przyjechać na zlot zabytkowych pojazdów czy piknik rodzinny. Sztandarowym wydarzeniem jest odbywające się w sierpniu Święto Żelaza i Stali, podczas którego odbywają się pokazy wytopu żelaza w tradycyjnej dymarce.

Zabytkowa Huta Żelaza w Chlewiskach
Oddział Terenowy Narodowego Muzeum Techniki
ul. Szkolna 34,25-510 Chlewiska
tel.726 990 970
[email protected]

Informacje:

Adres:

ul. Szkolna 34, 25-510 Chlewiska

Lokalizacja

© 2024 - Mazowsze