Powojenni komunistyczni dygnitarze jeździli początkowo limuzynami sprzed wojny, bo innych po prostu nie było. Pierwszy komunistyczny prezydent Bolesław Bierut podróżował na przykład ekskluzywnym Austinem SX wyprodukowanym w latach 30. Po zmianie auta – w przypływie dobrego humoru – podarował samochód swojemu kierowcy, a po kilkudziesięciu latach jego rodzina przekazała Austina Muzeum Motoryzacji i Techniki w Otrębusach. Ekspozycja składa się dziś z ponad 300 pojazdów: nie tylko samochodów, ale także motocykli, traktorów, a nawet czołgów. Wśród nich ten najsłynniejszy – radziecki T-34, który zagrał ,,Rudego 102’’ w kultowym serialu.

Otrębusy leżą pod Warszawą, łatwo tam dotrzeć w niecałą godzinę. To obowiązkowa wycieczka nie tylko dla miłośników motoryzacji, ale także pasjonatów polskiej historii i filmu. Bo założyciele tej niezwykłej kolekcji – Joanna i Zbigniew Mikiciukowie – dbają o to, aby pojazdy nie tylko odrestaurowywać, ale w miarę możliwości utrzymywać ,,na chodzie’’. Stąd limuzyny z Otrębusów (choć nie tylko one) zobaczyć można
w licznych produkcjach filmowych i serialach.

,,Rudy’’ obok Forda Coupe
Choćby w tak sławnych produkcjach jak Katyń w reżyserii Andrzeja Wajdy albo Lista Schindlera Stevena Spielberga. Na potrzeby filmu o papieżu Janie Pawle II muzealnicy stworzyli nawet replikę papamobile. Ale wszyscy pytają przede wszystkim o serial Czterej pancerii i pies oraz słynnego ,,Rudego 102’’. Jest! Muzealnicy przekonują nawet, że wszystkie 4 czołgi wykorzystane w serialu – bo tyle ich podobno było plus przekrój czołgu w Muzeum Broni Pancerni w Poznaniu – znajdują się w Otrębusach. Znawcy serialu trochę się o to kłócą, ale pewne jest, że egzemplarz T-34 z Otrębusów można zobaczyć w odcinku ,,Rozstajne drogi’’ nakręconym na poligonie wojskowym w Żaganiu.

Ekspozycja z Otrębusów autentycznie zapiera dech w piersiach, to jedyne takie muzeum w Polsce. Czego tutaj nie ma! Ford Coupe model A z 1928 r., pierwszy, historyczny model słynnego BMW (Dixi) wyprodukowany pod koniec lat 20. w fabryce samochodów w Eisenach, legedarna amerykańska limuzyna Packard Deluxe Eight, którą w okresie międzywojennym używano w kolumnach rządowych. Prawdziwą perełką w otrębusowych zbiorach jest jest JAG z 1897 r., wyprodukowany w Stanach Zjednoczonych, z jednocylindrowym silnikiem, który mógł osiągnąć zawrotną jak na owe czasy prędkość 17,5 kilometra na godzinę. Co ciekawe, ten jeden z pierwszych samochodów na świecie (a najstarszy w Polsce), zasilany był naftą dostępną wtedy w aptece.

Cadillac Gierka, jaguar Bogusława Lindy
W muzeum zobaczyć także można Buicka Wildcat prymasa Stefana Wyszyńskiego, jaguary Grażyny Szapołowskiej oraz Bogusława Lindy, pancernego Peugeota, którym poruszał się generał Wojciech Jaruzelskiego, a także Fiata 125p przyszłego prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego. Warte uwagi jest także jedno z najbardziej strzeżonych aut w socjalistycznej Polsce, czyli Cadillac Fleetwood, którym w razie przewrotu politycznego miał zostać wywieziony z Polski Edward Gierek. Ochrona pierwszego sekretarza PZPR uznała bowiem, że najlepiej będzie wtedy udawać pracownika amerykańskiej ambasady.

Eksponaty z Otrębusów często wyjeżdżają także ,,w Polskę’’, gdzie można je podziwiać w pełnej okazałości. Muzeum jest organizatorem wielu imprez kulturalnych, takich jak np. „Stulecie motoryzacji w Polsce”. Organizuje również wiele wystaw: choćby „Ostatnią niedzielę na Głównym” czy coroczny „Auto-Tour”. Sława muzeum dotarła nawet do Stanów Zjednoczonych, Anglii i Francji.

Muzeum Motoryzacji i Techniki
ul. Warszawska 21, 05-805 Otrębusy
tel./fax (022) 758 50 67, 502 257 021
[email protected]