„Ultramaraton Mazowiecki Gravel” to forma wycieczek rowerowych z wykorzystaniem rowerów typu „gravel” stworzonych z myślą o pokonywaniu długich dystansów, przede wszystkim po szutrze. Zaletą tego typu jednośladów jest uniwersalna budowa, która sprawia, że świetnie sprawdzają się na co dzień i podczas wielodniowych wypraw w najróżniejszych warunkach. Ich potencjał w kontekście turystycznym wykorzystali doświadczeni pasjonaci i miłośnicy dwóch kółek, którzy założyli Stowarzyszenie Mazowiecki Gravel. Ich wiedza, determinacja i wielka chęć przybliżenia największych atrakcji Mazowsza zaowocowały wyznaczeniem niezwykłej trasy, którą uczestnicy ultramaratonu powinni w trzy dni. Łączny jest dystans liczy blisko 550 km, oplatając Warszawę pierścieniem z punktem startu i finiszu w Warce.
Jednocześnie to atrakcyjna i szczegółowo wytyczona trasa, której poszczególne fragmenty można przebywać zgodnie ze swoimi możliwościami oraz chęciami. Każdemu z odcinków poświęcamy oddzielny artykuł w naszym portalu – łącznie jest ich dziewięć. W ten sposób trasy dla rowerzystów o różnym stopniu zaawansowania, także dla rodzin z dziećmi.
Ósmy odcinek rozpoczynamy we wsi Jeruzal, z której ruszamy w kierunku zachodnim. Pierwszy fragment trasy wiedzie głównie przez niewielkie wsie z ciekawymi zabytkami. Do pierwszej z nich – Wężyczyna – docieramy już po 10 minutach jazdy. Do 1861 roku mieszkał w niej młody Henryk Sienkiewicz. W osadzie znajduje się murowana kapliczka pw. św. Antoniego, wzniesiona w 1949 roku. Po kolejnych 10 minutach pedałowania widzimy już zabudowania wsi Waliska, której chlubą jest dworek ziemiański otoczony zabytkowym parkiem. Po przejechaniu kolejnych 20 km mijamy niewielki ciek wodny – Piaseczną. Tuż za nim zlokalizowana jest wieś Kiczki Pierwsze. Można w niej zobaczyć drewnianą kuźnię z lat 20. XX wieku oraz młyn wodny.
Dalej droga wiedzie na południowy zachód, pośród gospodarstw agroturystycznych, w otoczeniu malowniczych pól, łąk i stawów. Po ok. 40 minutach jazdy docieramy do prawego dopływu Wisły – rzeki Świder, za którą znajduje się wieś Starogród. Niedaleko od niej rozciąga się rezerwat przyrody Wólczańska Góra, który jest jednym z najlepiej zachowanych i największych form ozowych (polodowcowych) w centralnej części Polski.
Od Starogrodu kierujemy się dalej na zachód. W pierwszej kolejności docieramy do Lubic, gdzie przejeżdżamy przez przejazd kolejowy i po niecałej godzinie docieramy do dawnej wsi królewskiej – Zabieżek. Tuż za osadą zmierzamy dalej na zachód, wjeżdżając w granice Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Większość jego terenu zajmują lasy iglaste; liczne są również bagna i torfowiska. Warto zauważyć, że na terenie parku odkryto najstarsze ślady osadnictwa na Mazowszu, pochodzące sprzed 13 tysięcy lat.
Park wita nas dwoma rezerwatami przyrody. Pierwszy z nich – Czarci Dół – znajduje się po prawej stronie trasy, z kolei drugi – Szerokie Bagno – po lewej. Pierwszy z nich to niewielkie torfowisko wysokie z borem bagiennym i karłowatymi sosnami. Z kolei drugi obszar słynie z obecności licznych gadów i płazów. Żyją tu m.in. żmija zygzakowata, jaszczurka zwinka i jaszczurka żyworodna.
W dalszej kolejności kierujemy się w stronę Bagna Całowanie w okolicach Pękacki. Po opuszczeniu parku nasza trasa znów biegnie przez tereny wiejskie, nieco na północ od wsi Warszawice. Jeśli czas pozwoli, warto zboczyć z trasy i zwiedzić tu drewniany kościół parafialny pw. św. Jana Chrzciciela, zbudowany w 1756 roku. Obok świątyni stoi zabytkowa murowana dzwonnica.