Mazoczas

Ultramaraton Mazowiecki Gravel: sakralne zabytki i nadwiślański brzeg (cz. 9)

„Ultramaraton Mazowiecki Gravel” to forma wycieczek rowerowych z wykorzystaniem rowerów typu „gravel” stworzonych z myślą o pokonywaniu długich dystansów, przede wszystkim po szutrze. Zaletą tego typu jednośladów jest uniwer­salna budowa, która sprawia, że świetnie sprawdzają się na co dzień i podczas wielodniowych wypraw w najróżniejszych warunkach. Ich potencjał w kontekście turystycznym wykorzystali doświadczeni pasjonaci i miłośni­cy dwóch kółek, którzy założyli Stowarzyszenie Mazowiecki Gravel. Ich wiedza, determinacja i wielka chęć przybliżenia największych atrakcji Mazowsza zaowocowały wyznaczeniem niezwykłej trasy, którą uczestnicy ultramaratonu powinni w trzy dni. Łączny jest dystans liczy bli­sko 550 km, oplatając Warszawę pierścieniem z punktem startu i finiszu w Warce. 

Jednocześnie to atrakcyjna i szczegółowo wytyczona trasa, której poszczególne fragmenty można przebywać zgodnie ze swoimi możliwościami oraz chęciami. Każdemu z odcinków poświęcamy oddzielny artykuł w naszym portalu – łącznie jest ich dziewięć. W ten sposób trasy dla rowerzystów o różnym stopniu zaawansowania, także dla rodzin z dziećmi. 

Ostatni odcinek „Ultramaratonu Mazowiecki Gravel” rozpoczynamy od opuszczenia okolic Mazowieckiego Parku Krajo­brazowego. Kierując się na zachód, mijamy pola wokół wsi Dziecinów, gdzie znajdu­ je się stanowisko archeologiczne sprzed około 2500 lat. Po 20 minutach jazdy, za wsią Ostrówek, prze­jeżdżamy przez most na Wiśle i kie­rujemy się na obrzeża malowniczo położonej Góry Kalwarii. W mieście zachowany jest układ urbanistyczny odtwarzający formę krzyża łacińskiego, wytyczony został na podstawie średniowiecznych planów Jerozolimy. 

Architektoniczną perłą Góry Kalwarii jest pobernardyński barokowy zespół klasztorny oraz parafialny kościół pw. Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. We wnętrzu świątyni można zobaczyć unikalną gotycką pietę z końca XVI wieku wykonaną w wosku. 

Górę Kalwarię opuszczamy kieru­jąc się wzdłuż Wisły na południo­wy wschód. Po 5 minutach jazdy skręcamy w prawo, by dojechać do Czerska. Wieś znana jest głównie ze średniowiecznego zamku książąt mazowieckich, który jest jednym z najcenniejszych zabytków Ma­zowsza. Gotycka budowla prezen­tuje się szczególnie imponująco od strony Wisły, a z jej wież roztacza się panoramiczny widok na okolicę. W Czersku mieści się także kościół Przemienienia Pańskiego zbudowany na planie prostokąta w stylu neobarokowym. Na cmentarzu położonym niedaleko świątyni znajduje się murowana kapliczka z połowy XIX wieku. 

Castle in Czersk during sunset, Poland

Dalsza droga wiedzie na południe, wśród pól i wzdłuż Wisły. Po ok. 3 km jazdy docieramy nad sam brzeg rzeki do wsi Królewski Las. Znajduje się tam nadwiślańska przystań, do której dawniej przy­pływały barki z cennym kruszywem. Podążąjąc Wisłą na południe dojeżdżamy do wsi Podosowa. Okoli­ca słynie z malowniczych terenów, które upodobali sobie miłośnicy ptactwa wodnego oraz pasjonaci fotografowania. Miejscem szcze­gólnie chętnie uwiecznianym na zdjęciach są Łachy Podosowskie – piaszczysta mielizna porośnięta lasem, utworzona na rzece wskutek obniżania się poziomu wody. 

W dalszym ciągu kierujemy się na południe, by w końcu dotrzeć do brzegu Pilicy. Po lewej stronie mijamy Obszar Natura 2000, chroniący wyjątkowe tereny doliny tej rzeki. To tereny lęgowe aż 56 gatunków ptaków – żyją tam sieweczki obrożne, dudki, rycyki i ozdobne bataliony. Po ok. 45 minutach jazdy docieramy do osady Pilica, gdzie skręcamy w prawo i zmierzamy na południowy zachód, przez wieś Stara Warka – dawny gród wczesnopiastowski, gdzie znaleziono stanowisko archeologiczne z epoki żelaza, do miejsca skąd rozpoczął się ultramaraton, czyli do Warki. 

Ultramaraton Mazowiecki Gravel

© 2024 - Mazowsze