Mazoczas

Kurpie – Nepomuki, Palmy Wielkanocne i Bory Sasankowe

Kurpiowska Puszcza Zielona, rozciągająca się na północ od Ostrołęki i Nowogrodu, oferuje tyle turystycznych atrakcji i ciekawostek, że można by w niej spędzić wiele dni. Spróbujemy zaprezentować kilka najciekawszych miejsc leżących w mazowieckiej części Puszczy, możliwych do zobaczenia w weekend. Kurpiowski weekend!

Ostrołęka – w Muzeum Kultury Kurpiowskiej

Wyprawę na Kurpie Zielone zacząć można od Ostrołęki, a w zasadzie od tamtejszego Muzeum Kultury
Kurpiowskiej, mieszczącego się w pięknej kamienicy przy ulicy Józefa Bema 8. Bogate zbiory, między innymi
słynnych wycinanek kurpiowskich, związane z szeroko rozumianą kulturą kurpiowską pozwolą nam przygotować
się do dalszej podróży.

Filią muzeum jest także Pomnik Mauzoleum żołnierzy poległych w bitwie pod Ostrołęką 26 maja 1831 roku,
zlokalizowany na obrzeżach Ostrołęki (między drogami do Warszawy i Myszyńca). W mauzoleum obejrzeć
można wystawę multimedialną poświęconą bitwie oraz w ogóle powstaniu listopadowemu, kolekcję
miniaturowych armii z okresu powstania oraz repliki armat z epoki.

Muzeum Kurpiowskie w Ostrołęce
Muzeum Kurpiowskie w Ostrołęce

Kadzidło – zagroda Kurpiowska

Kadzidło położone w sercu Puszczy Zielonej konkuruje z Myszyńcem o miano stolicy regionu. W Kadzidle
obowiązkowym obiektem do zwiedzenia jest Zagroda Kurpiowska (oddział Muzeum Kultury Kurpiowskiej
w Ostrołęce), w której obejrzeć można dwie chałupy, olejarnię, spichlerz, drwalnię i oborę. Wszystko wypełnione
meblami, urządzeniami i narzędziami codziennego użytku pozwala poznać tradycje i zwyczaje dawnych mieszkańców.

W Kadzidle na każdym kroku widać obiekty w stylu kurpiowskim – dworzec autobusowy, drewniane rzeźby.
Wart odwiedzenia jest też górujący nad miejscowością kościół parafialny pw. św. Ducha. Został wybudowany
pod koniec XIX wieku, ale jego ołtarz główny jest o wiek starszy i został przeniesiony z Kodnia.
Prężnie działa Centrum Kultury Kurpiowskiej odpowiedzialne za wiele wydarzeń związanych z kulturą regionu.
Najważniejsze z nich to Wesele Kurpiowskie – fantastyczna impreza organizowana zawsze w trzecią
niedzielę czerwca. Warto też Kadzidło odwiedzić w Boże Ciało, tutejsza procesja Kurpiów w strojach ludowych jest niezwykle barwna.

Muzeum Kurpiowskie w Wachu

Prywatne muzeum w Wachu prowadzone przez Laurę i Zdzisława Bziukiewiczów działa od 2009 roku
i gromadzi przedmioty pochodzące z Kurpi Zielonych, obrazujące dziedzictwo tego regionu. Najstarsze eksponaty
datowane są na koniec XVIII wieku, a najmłodsze pochodzą z XX wieku. Na szczególną uwagę zasługują zbiory związane
z ciągle żywą na Kurpiach tradycją bursztyniarstwa. Warto też wziąć udział w biesiadach kurpiowskich i spróbować fafernuchów, psiwa kozicowego czy rejbaka.

Myszyniec

Myszyniec to jedyne kurpiowskie miasto. Prawa miejskie otrzymał w 1791 roku, ale utracił
w ramach represji po Powstaniu Styczniowym. Ponownie odzyskał je w 1993 roku. Najważniejszym
zabytkiem w Myszyńcu jest neogotycka – to tutaj wyjątkowe – Bazylika Trójcy Przenajświętszej.
Przed kościołem najstarszy murowany zabytek Puszczy Zielonej „wieża myszyniecka” z początku
XVIII wieku, w której działa Multimedialne Muzeum w Dzwonnicy Myszynieckiej prezentujące historię,
folklor, tradycje bartnicze Myszyńca i okolic. Warto tu przyjechać w ostatnią niedzielę sierpnia,
kiedy odbywa się Miodobranie w Myszyńcu.

Łyse – tradycja palm wielkanocnych

Na co dzień Łyse to zwykła, kurpiowska wioska, w której atrakcyjny dla turysty jest niewątpliwie
zabytkowy kościół pw. św. Anny wybudowany w latach 80. XIX wieku, która w jeden dzień staje
się kolorową, wielkanocną stolicą Kurpiowszczyzny. Ten dzień to Niedziela Palmowa, która w Łysych
jest wyjątkowa za sprawą odbywającego się od 1969 roku konkursu palm wielkanocnych.
Warto wtedy przyjechać, aby obejrzeć palmy, wśród których są i takie liczące kilka metrów.
Przygotowywanie ich jest dla tutejszych Kurpiów rodzinną tradycją, podobnie jak udział w uroczystości
w strojach ludowych. Atrakcją jest także jarmark, na którym kupić można między innymi wycinanki,
pisanki i… psiwo kozicowe. Ciekawostką drewnianego kościoła w Łysych są obrazy świętych ubranych
w stroje kurpiowskie.

Rezerwat Czarnia

Puszcza Zielona, kiedyś rozległa i niedostępna, została na znacznym obszarze wykarczowana i zamieniona na pola, łąki i pastwiska. Ostało się jednak w kilku miejscach trochę prawdziwie puszczańskich ostępów. Do najpiękniejszych lasów Puszczy Zielonej należy rozległy kompleks na zachód od Myszyńca, w którego środku szumią dwustuletnie sosny rezerwatu „Czarnia”. Z Myszyńca dojedziemy tam drogą nr 614 (Myszyniec – Chorzele). Warto pospacerować po rezerwacie choćby po to, aby zobaczyć prawdziwe sosny bartne.

Brodowe Łąki

Jadąc do zachodniej części Puszczy Zielonej przejeżdżamy przez niewielką wioskę Brodowe Łąki nad Omulwią.
Warto na chwilę się zatrzymać i obejrzeć piękny, zabytkowy kościół. To jedyna parafia w Polsce, w której zachował
się zwyczaj lepienia woskowych wot i obnoszenia ich wokół ołtarza w dniu odpustu parafialnego w święto
Przemienienia Pańskiego. Wota składano w intencji zdrowia i powodzenia w gospodarstwie.

Zachodniokurpiowskie Bory Sasankowe

W zachodniej części Puszczy Zielonej rozciąga się spory kompleks lasów objęty ochroną w ramach obszarów
Natura 2000 – jako Zachodniokurpiowskie Bory Sasankowe. Wiosną można tu spotkać sasanki, ale warto
też przyjechać jesienią na grzyby. Rozległe, sosnowe lasy rosnące na piaszczystych wydmach, zachęcają
do spacerów w poszukiwaniu podgrzybków i maślaków.

Czym są Nepomuki?

Kurpie to ludzie niezwykle religijni. Nie ma na Kurpiowszczyźnie wsi, w której nie byłoby co najmniej
jednej przydrożnej kapliczki. Niektóre z nich są dużymi kapliczkami domkowymi (zwanymi też kubaturowymi).
Są i takie (np. w Glebie), przed którymi jest nawet niewielkie „podwórko”! Jeśli w kapliczce znajduje
się figurka św. Nepomucena to mamy do czynienia z kurpiowskim Nepomukiem. Chyba najciekawszy
Nepomuk mieszka w domkowej kapliczce niedaleko wioski Grale.

Lokalizacja

© 2024 - Mazowsze