Mazoczas

Ultramaraton Mazowiecki Gravel: leśne zakątki i serialowa przygoda (cz. 7)

„Ultramaraton Mazowiecki Gravel” to forma wycieczek rowerowych z wykorzystaniem rowerów typu „gravel” stworzonych z myślą o pokonywaniu długich dystansów, przede wszystkim po szutrze. Zaletą tego typu jednośladów jest uniwer­salna budowa, która sprawia, że świetnie sprawdzają się na co dzień i podczas wielodniowych wypraw w najróżniejszych warunkach. Ich potencjał w kontekście turystycznym wykorzystali doświadczeni pasjonaci i miłośni­cy dwóch kółek, którzy założyli Stowarzyszenie Mazowiecki Gravel. Ich wiedza, determinacja i wielka chęć przybliżenia największych atrakcji Mazowsza zaowocowały wyznaczeniem niezwykłej trasy, którą uczestnicy ultramaratonu powinni w trzy dni. Łączny jest dystans liczy bli­sko 550 km, oplatając Warszawę pierścieniem z punktem startu i finiszu w Warce. 

Jednocześnie to atrakcyjna i szczegółowo wytyczona trasa, której poszczególne fragmenty można przebywać zgodnie ze swoimi możliwościami oraz chęciami. Każdemu z odcinków poświęcamy oddzielny artykuł w naszym portalu – łącznie jest ich dziewięć. W ten sposób trasy dla rowerzystów o różnym stopniu zaawansowania, także dla rodzin z dziećmi. 

Siódmy odcinek ultramaratony rozpoczynamy opuszczając Liw, kierując się na południe od miejscowości. Nasza trasa przebiega teraz wzdłuż dwóch rzek – najpierw popularnego wśród kajakarzy Liwca, będącego lewym dopływem Bugu i który wyznacza południową granicę historycznego Podlasia, a później Kostrzynia, który z kolei uchodzi do Liwca. Po drodze mijamy tereny rolnicze, łąkowe i leśne, by po niecałej go­dzinie jazdy dotrzeć do wsi Stara Sucha, położonej w sąsiedztwie kilku stawów. W pobliżu znajduje się prywatny skansen – Muzeum Architektury Drewnianej Regionu Siedleckiego. Głównym obiektem kompleksu jest obszerny modrze­wiowy dwór wzniesiony w połowie XVIII wieku z inicjatywy ówczesnego kasztelana liwskiego. 

Za wsią skręcamy w prawo, by po 20 minutach jazdy zobaczyć zabudowania kolejnej wsi – Jabłonnej. Tutaj skręcamy w lewo i kierujemy się dalej prosto na południowy zachód. Po 10 km mijamy Rezerwat Przyrody Przełom Witówki – odznaczający się niezwykłym pięknem fragment przełomu rzeki Witówki z urozmaiconymi zbiorowiskami leśnymi i bagiennymi. Nasza trasa zmierza do malowniczo położonej wsi Gołębiówka, gdzie znajduje się murowa­ny dwór z budynkami gospodarczymi (obecnie własność prywatna), który powstał w latach 20. XX wieku. Obiekt wzniesiony został w stylu polskim. 

Droga wiedzie dalej na południe przez zabudowania kilku wsi i gę­ste lasy. Jedziemy kolejno przez Skrudę, Choszcze i Porzewnicę, po ok 9 km odbijamy lekko w prawo i wjeżdżamy do Rezerwatu Florianów. Jest to jeden z największych rezerwatów przyrody województwa mazowieckiego. Chroni dobrze za­chowane formy geomorfologiczne pochodzenia lodowcowego oraz las, który je porasta. Na terenie re­zerwatu uważny obserwator może dostrzec żurawie lub bociany czar­ne, a nawet rzadkiego dzięcioła białogrzbietego. Odnaleźć można tam również leśniczówkę – murowany dworek z przełomu XIX i XX wieku oraz ceglaną kolumnę upamiętniającą starostę kleszczelowskiego, Floriana Cieszkowskiego.

Od rezerwatu dzieli nas już tylko 6 km do wsi Jeruzal, która jest metą tego odcinka ultramaratonu. W wiosce powstawały zdjęcia do serialu „Ranczo”. Znajduje się tu wiele budynków związanych z produkcją, w tym sklep „U Krysi”, przed którym przesiadują bohaterowie, serialowa plebania w Wilkowyjach i biuro senatora. Jeruzal to też wioska pełna zabyt­ków: pprócz drewnianego kościoła, zobaczyć można w niej m.in. dzwonnicę z XVIII wieku lub klasycystyczny łuk triumfalny – mauzoleum Floriana Cieszkowskiego. Na uwagę zasługuje­ tam ponadto relikt miejskiego układu przestrzennego w postaci prosto­kątnego rynku. 

Ultramaraton Mazowiecki Gravel

© 2024 - Mazowsze